Gosław |
Wysłany: Czw 10:17, 08 Cze 2006 Temat postu: O nauczycielach |
|
Jako, że nie posiadam dzieci w liczbie sztu zero, to mogę słuzyc tu tylko własnym doswiadczeniem. W ogólniaku spotkałam najbardziej szalonych profesorów w zyciu. miałam kobiete od PO, taką wysportowaną stara, zylasta zdzire , której się bałam. Kiedy mielismy zajęcia z pierwszej pomocy, to stała nade mną i mówiła „ Dmuchnij jeszcze raz, żebym widziała, że umiesz dmuchać” miałam matematyczke, która nie potrafiła liczyć, i darła sie na ludzi "podnieśże to do kwadrata", albo „ tutaj wpisujemy tą liczbę, która jest podejrzana o to, że będzie pierwiastkiem.”
Za to krolowa wszystkich była moja historyczka
„ …katorżniczą pracę w tej szkole wykonuje nauczyciel”
„Mówię wam, starzenie się to jest świetna sprawa”
„Ja po prostu się zachowuję jak jakaś niepoczytalna starucha”
„Broń się młody!” |
|