Autor |
Wiadomość |
izeq |
Wysłany: Pon 13:35, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
a ja nie lubię poezji wole felietony, a jedyną książką fantasy lub S-f jaką przeczytałam były "Kroniki Marsjańskie" Ray'a Brandbury'ego |
|
 |
Gosław |
Wysłany: Pią 16:39, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi Lord do recepcji w hotelu i mówi
-Posłałem łózko
Recepcjonista mówi
-to bardzo dobrze
Lord
- Oj nie bałdzo |
|
 |
Cynik |
Wysłany: Śro 20:46, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
a tego kawału to nie chyba nie znam... |
|
 |
Gosław |
Wysłany: Śro 14:07, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
muehehe. i przypomniał mi sie kawał o lordzie...posłałem łózko:P |
|
 |
Cynik |
Wysłany: Wto 23:13, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
No i obejrzałam Narnię.
w orginalnej wersji.
I nie żałuję
No, ja po prostu uwielbiam ten brytyjski akcent.
Ludzie mogą psy na tym akcencie wieszać, a ja i tak się upieram: brytyjski akcent jest nie do podrobienia, i aż serce rośnie jak się go słucha.
No i szacuneczek dla fauna. Te jego kopytka, to po prostu z nóg zwalały. |
|
 |
bartek |
Wysłany: Wto 21:28, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Cynik napisał: | Wybrać wersję orginalną mówisz...
No to teraz to wpadłam w małą konsternację.
Bo ogólnie, gdy dowiedziałam się, że nakręcili Narnie, i że trafi do polskich kin, to pomyślałam sobie "O zgrozo, pewnie dadzą taki beznadziejny dubbing jak w Potterze" No i jak się dowiedziałam, że do wyboru będzie też wersja orginalna, to z radości piłam (kefirek) przez kilka dni. No a tu wczoraj, rozmawiam sobie z koleżanką z pracy i ta do mnie "Cynik, ty się nie waż iść na Narnie z orginalną wersją językową. Zobaczysz będziesz żałować. Dubbing zrobili super, nieomal tak dobry jak w Shreku" A ty mi tu teraz mówisz, żę lepiej ominąć wersję zdubbingowaną. No to teraz to ja juz nie wiem... |
Zależy jak ci leży. Ja tam wiem swoje, że Narnia z dubbingiem jest dla mnie do przysłowiowej dupy. |
|
 |
Lena |
Wysłany: Wto 16:52, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ja byłam na wersji zdubbingowanej i było ok. Może to Shrek nie był, ale trzymało poziom. A film dobry, te widoki i muzyka...mrrr! Myślę o przeczytaniu całej serii, liczę, że przezwyciężę moje lenistwo. Tak jak z "Ruchomym Zamkiem Hauru". film obejrzałam, ale książki poszukać to nie łaska
Ja od początku czytam tylko lektury. Właśnie kończę "Nad Niemnem". Podziwiam Orzeszkową za wybitną zdolność lania wody. Tak mało w tej książce akcji... |
|
 |
Cynik |
Wysłany: Śro 18:10, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
Wybrać wersję orginalną mówisz...
No to teraz to wpadłam w małą konsternację.
Bo ogólnie, gdy dowiedziałam się, że nakręcili Narnie, i że trafi do polskich kin, to pomyślałam sobie "O zgrozo, pewnie dadzą taki beznadziejny dubbing jak w Potterze" No i jak się dowiedziałam, że do wyboru będzie też wersja orginalna, to z radości piłam (kefirek) przez kilka dni. No a tu wczoraj, rozmawiam sobie z koleżanką z pracy i ta do mnie "Cynik, ty się nie waż iść na Narnie z orginalną wersją językową. Zobaczysz będziesz żałować. Dubbing zrobili super, nieomal tak dobry jak w Shreku" A ty mi tu teraz mówisz, żę lepiej ominąć wersję zdubbingowaną. No to teraz to ja juz nie wiem... |
|
 |
bartek |
Wysłany: Wto 22:22, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
Etam - 125 minut nie znajdziesz wieczorem?
Powiem tylko tyle, że polecam. Tylko nie oglądaj Narni z dubbingiem, bo nie wiem jak ty, ale ja nie lubię dubbingów w filmach. Pozatym ten brytyjski akcent naprawdę pasuje do filmu  |
|
 |
Cynik |
Wysłany: Pon 21:23, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
Na Narnie czekało społeczeństwo plskie i oto, wreszcie Narnia nadeszła. A ja #$%@# nie mogę wybrać się do kina bo czasu nie mam
I oto kieruję apel do mych wykładowców kochanych (!)
Drodzy profesorzy, doktorzy, habilitowani, zwyczajni, nadzwyczajni, dziwaczni. Jeżeli to czytacie. To do %$#%$#% nędzy, przełóżcie te %$#$%$## egzaminy i zaliczenia na jakieś normalne terminy.
Z góry dziękuję, i przesyłam głębokie wyrazy szacunku
wasza oddana, pilna i ambitna studentka  |
|
 |
bartek |
Wysłany: Nie 15:16, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
Nie
[powiedział bartek, który czeka z niecierpliwością na ferie - Narnia czeka!] |
|
 |
zagubiona |
Wysłany: Wto 11:40, 25 Paź 2005 Temat postu: |
|
następny z tym fantasy ehh, a czytałeś "ruchome obrazki"?? |
|
 |
bartek |
Wysłany: Nie 15:06, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
A ja mam czas, żeby od czasu do czasu poczytać sobie dobrą fantasy  |
|
 |
mnie-wam-ja |
Wysłany: Nie 14:36, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
kurde, ja to taka niedopieszczona małolata jestem!! Ale wszystko w granicach rozsądku! |
|
 |
zagubiona |
Wysłany: Nie 14:21, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
hehe ja mam 2 karty i do tego nie raz gwizde ojca telefon no cóż ma dziecko niech wie że żyje hehe a co do facetów to będziesz mieć jakiegoś zwierzaka do męczenia mój no cóż on mnie wczoraj wymęczył a miało być na odwrót odwet za to, że się nie oddzywał w śr i co miękka jestem beeee muszę się wytrenować i stać odporna na te jego sztuczki |
|
 |