Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mnie-wam-ja Sierżant Gaduła
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pola kapusty
|
Wysłany: Sob 22:42, 22 Paź 2005 Temat postu: a przecietny czytelnik ma w dupie książkę! |
|
|
Dużo czytam, albo czytałam, bo szkoła podobno powinna mi zabierać czas, a zabiera go wszystko prócz niej i ni mam czasu na książkę Ale ostatnią, którą przeczytałam był "Sekretny dziennik Laury Palmer". Książka podobno miała mnie zgorszyc, ale przecietnego nastolatka, w dzisiejszych czasach nic nie jest w stanie zgorszyć. Książka ogólnie spodobała mi się. Fakt, odważna, jednak dała mi do myslenia. A moze ja po prostu mam jakis dziwny sposób rozumowania?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiona Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 9:55, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
kiedy ja ostatnio coś bez przymusu czytałam? hmmm ze 2-3 lata temu taa wtedy tak, a teraz to leń śmierdzący ze mnie do tego jeszcze dzisiaj zdechlak zakatarzony
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mnie-wam-ja Sierżant Gaduła
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pola kapusty
|
Wysłany: Nie 11:29, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
No widzisz, katarek w kinolku, to cipła herbatka, łóżeczko, kołderka i nie telewizorek a przyjemna lekturka:) Z resztą, ja ostatnio bez przymusu też nie czytuję--> od poczatku roku szkolnego:D W życiu nie przeczytałam chyba zadnej lektury do konca, a o dziwo zawsze miałam z nich 5
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiona Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 14:13, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
kogoś mi przypominasz eh mój chłop na praktyce miał przeczytać "Lalkę" (żygać mi się chciało nad tą lekturą) no i co jutro wraca do budy i książka dalej nie przeczytana do końca, a co do mojej choroby, to moja droga ja TV nie oglądam już od maja (od matury, rzuciłam ten nałóg) teraz to komp jest moim uzależnieniem, smsy, no i moje największe uzależnienie facet i moja paczka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mnie-wam-ja Sierżant Gaduła
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pola kapusty
|
Wysłany: Nie 14:18, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ciii... nic mi nie mów o facetach, bo bedę zazdrosna:D Nie no żarto oczywiście, ale tez by się chciało. Co do telefizji, mam podobnie:) a rachunki telefoniczne przychodzą giga-mega-olbrzymich rozmiarów i oczywiście sama sobie je płacę wypłukując się z całej kasy... (a potem wszyscy się dziwią, ze w wakacje babram się u ogrodnika i pentolę rzodkiewki!)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiona Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 14:21, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
hehe ja mam 2 karty i do tego nie raz gwizde ojca telefon no cóż ma dziecko niech wie że żyje hehe a co do facetów to będziesz mieć jakiegoś zwierzaka do męczenia mój no cóż on mnie wczoraj wymęczył a miało być na odwrót odwet za to, że się nie oddzywał w śr i co miękka jestem beeee muszę się wytrenować i stać odporna na te jego sztuczki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mnie-wam-ja Sierżant Gaduła
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pola kapusty
|
Wysłany: Nie 14:36, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
kurde, ja to taka niedopieszczona małolata jestem!! Ale wszystko w granicach rozsądku!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bartek Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 233 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: By tu wziąźć troche kasy...
|
Wysłany: Nie 15:06, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A ja mam czas, żeby od czasu do czasu poczytać sobie dobrą fantasy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiona Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Wto 11:40, 25 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
następny z tym fantasy ehh, a czytałeś "ruchome obrazki"??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bartek Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 233 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: By tu wziąźć troche kasy...
|
Wysłany: Nie 15:16, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie
[powiedział bartek, który czeka z niecierpliwością na ferie - Narnia czeka!]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynik Starszy Aspirant Gaduła
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wichrowego wzgórza
|
Wysłany: Pon 21:23, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Na Narnie czekało społeczeństwo plskie i oto, wreszcie Narnia nadeszła. A ja #$%@# nie mogę wybrać się do kina bo czasu nie mam
I oto kieruję apel do mych wykładowców kochanych (!)
Drodzy profesorzy, doktorzy, habilitowani, zwyczajni, nadzwyczajni, dziwaczni. Jeżeli to czytacie. To do %$#%$#% nędzy, przełóżcie te %$#$%$## egzaminy i zaliczenia na jakieś normalne terminy.
Z góry dziękuję, i przesyłam głębokie wyrazy szacunku
wasza oddana, pilna i ambitna studentka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bartek Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 233 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: By tu wziąźć troche kasy...
|
Wysłany: Wto 22:22, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Etam - 125 minut nie znajdziesz wieczorem?
Powiem tylko tyle, że polecam. Tylko nie oglądaj Narni z dubbingiem, bo nie wiem jak ty, ale ja nie lubię dubbingów w filmach. Pozatym ten brytyjski akcent naprawdę pasuje do filmu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynik Starszy Aspirant Gaduła
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wichrowego wzgórza
|
Wysłany: Śro 18:10, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wybrać wersję orginalną mówisz...
No to teraz to wpadłam w małą konsternację.
Bo ogólnie, gdy dowiedziałam się, że nakręcili Narnie, i że trafi do polskich kin, to pomyślałam sobie "O zgrozo, pewnie dadzą taki beznadziejny dubbing jak w Potterze" No i jak się dowiedziałam, że do wyboru będzie też wersja orginalna, to z radości piłam (kefirek) przez kilka dni. No a tu wczoraj, rozmawiam sobie z koleżanką z pracy i ta do mnie "Cynik, ty się nie waż iść na Narnie z orginalną wersją językową. Zobaczysz będziesz żałować. Dubbing zrobili super, nieomal tak dobry jak w Shreku" A ty mi tu teraz mówisz, żę lepiej ominąć wersję zdubbingowaną. No to teraz to ja juz nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lena Szeregowy Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:52, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja byłam na wersji zdubbingowanej i było ok. Może to Shrek nie był, ale trzymało poziom. A film dobry, te widoki i muzyka...mrrr! Myślę o przeczytaniu całej serii, liczę, że przezwyciężę moje lenistwo. Tak jak z "Ruchomym Zamkiem Hauru". film obejrzałam, ale książki poszukać to nie łaska
Ja od początku czytam tylko lektury. Właśnie kończę "Nad Niemnem". Podziwiam Orzeszkową za wybitną zdolność lania wody. Tak mało w tej książce akcji...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bartek Pułkownik Gaduła
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 233 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: By tu wziąźć troche kasy...
|
Wysłany: Wto 21:28, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cynik napisał: | Wybrać wersję orginalną mówisz...
No to teraz to wpadłam w małą konsternację.
Bo ogólnie, gdy dowiedziałam się, że nakręcili Narnie, i że trafi do polskich kin, to pomyślałam sobie "O zgrozo, pewnie dadzą taki beznadziejny dubbing jak w Potterze" No i jak się dowiedziałam, że do wyboru będzie też wersja orginalna, to z radości piłam (kefirek) przez kilka dni. No a tu wczoraj, rozmawiam sobie z koleżanką z pracy i ta do mnie "Cynik, ty się nie waż iść na Narnie z orginalną wersją językową. Zobaczysz będziesz żałować. Dubbing zrobili super, nieomal tak dobry jak w Shreku" A ty mi tu teraz mówisz, żę lepiej ominąć wersję zdubbingowaną. No to teraz to ja juz nie wiem... |
Zależy jak ci leży. Ja tam wiem swoje, że Narnia z dubbingiem jest dla mnie do przysłowiowej dupy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|