Stowarzyszenie Przyjaciół Zwykłych Bananów

zagubiona

Wnerwiona na 1 małpe, wściekła aż ze mnie uszami para wychodzi, co on sobie wyobraża wrrrr Mad

całą noc przez małpe nie spałam, a mój tel to się poczuł doceniony, bo z nim nawet spałam, byle tylko nie przegapić jak ta małpa napisze, no i po co??? wrrrr idę coś rozwalić bo nie wytrzymam

mnie-wam-ja

Ojaaaaaaaaa........... ja też na jedną jestem cięta strasznie!! Dziewucha patrzy na mnie jakby oczy jej zaraz miały wyskoczyć, zeżreć mnie i spalić się samoistnie!!:/ głupia laputita pirdzielona (nie wiem, czy tu przeklinać można:D) różowa blondyna przebrzydła:/ jak bym ją kur** za te tlenione kłaki złapała, to by się szybko nie podniosła!!;/

zagubiona

a klnij ile chcesz moja droga, wyżyj się może Ci ulży, bo mnie nie najchętniej bym go sprała za to jak się obchodzi ze mną

Gosław

a ja mam chec przypierdolenia tej słodkopierdzącej zdzirze, fałszywej krowie jednej. niech jej dupa makaronem obrośnie. aaaa...

bartek

Treba się miłować ludzie...

Gosław

DO MIŁUJ TAKA %$%&^$# CO CI DUPE NA KAŻYM KROKU OBRABIA!

zagubiona

eh a komu ja nie mam chęci przyjebać eh pare osób by miało zmienioną twarzyczkę dzisiaj, ale najpierw w morde to by dostał GRZESIEK Arwena wie za co

mnie-wam-ja

ja bym wyteppiła wiele gnid, ale trochę rozumu mam i ignoruję! Niech mi włażą w dupę ile chcą, i tak i m się to w końcu znudzi, a ja se nie bedę psuła nerwów!! Chociaż jakbym dorwała, to kurwa ja pierdole (!!) źle by z nimi było, zwłaszcza takie 12-letnie gówniary na obcasikach dreptajace pod moim blokiem, wyglądające jak małe kurwiszony i obrabiające mi dupę na wszystkie strony świata, za sam wygląd i normalnego chłopaka (bo widziały tego, z którym umówiłam się w sobotę Very Happy

sesesesese)!! Wnioskuję, że czegoś mi muszą jednak zazdrościć, więc upajam się każdym krzywym słowem wychodzącym z ust tych niewyrośniętych gówniar! moze kiedyś zmądrzeją.... swieć Panie nad ich duszą i tyłkami wystawionymi na powszechny użytek

zagubiona

no jedna małpa się wytłumaczyła ze swojego postępowania Smile

ale jutro dostanie ode mnie, a GRZESIEK ma przejebane do końca świata ze mną nich mi tylko włoży swoje paluchy i zamiesza w moim związku to urwe, a mój chłop jutro dostanie lekki ochrzan, bowiem okazało się, że nie oddzywał się tylko dlatego, że robił za bohatera i pomagał znaleźć jakąś gówniare, co uciekła z domu, cóż jak się ma uczynnego faceta trzeba cierpieć, jutro sobie odbije Very Happy

nie dotknie kompa będzie musiał mi te 2 dni ciszy wynagrodzić, nie ma łatwo Very Happy

lis

...zaprzestańcie wzajemnych podbojów, korzystajcie z dobrodziejstw pokoju, pochowajcie urazy i zwłoki i dojrzyjcie do nowej epoki...

bartek

Trzeba się miłować, a w ostateczności powiedzieć ludziom w twarz, co się nie podoba Smile

zagubiona

Bartku nie znasz G, więc nie wiesz co to za gnida, a propo niego, to przyszła koza do woza i odezwał się do mojej kumpeli z którą tak jak ze mną się pożarł i zerwał kontakt przez panienkę, z którą i tak nie będzie jak sam gadał, porzucił kumpele, które słuchały jego bolączek, narzekania, tolerowały wszystkie wygłupy, dla baby z którą ma kontakt raz na ruski rok, powiedział że mu wisimy, a teraz się odezwał może dziecko przemyślało to, kto to wie, no cóż wy faceci czasami przychodzicie po rozum do głowy, pozdro dla wszystkich dzisiaj mam nadzieje, że się nie wnerwie, ale poczekajmy do zachodu słońca pa

mnie-wam-ja

Cholera!! Nienawidzę tego!! Znów ktoś od kogoś, komuś, a ten jeszcze komuś innemu... i wczoraj wieczorem 4 nowe numery do mnie dzwoniły!!!!! Za to dzisiaj od rana ktoś prywatnym wydzwania a jak odbieram to się nie odzywa!!!!!!!!! AAAAAAAaaaaaaaa! Strasznie mnie coś takiego wnerwia!! Jak juz sie ktoś bawi w taki dziwny rodzaj podchodów, to niech chociaż ma odwagę powiedzieć kim jest!!!! Bo to nie sztuka pomilczeć sobie w słuchawkę!!!!!!!!!!!!!!!!

zagubiona

wszystko kurwa przez tego popierdolonego Grześka, rozpierdala mi właśnie związek gnój pieprzony, szpuntuje mojego, co za h.... zarąbie, nie jeb.... gnoja

mnie-wam-ja

oooolej. a Twój, jak madry, to niech go nie słucha.